"Futbol to wielka namiętność, ale są też inne zainteresowania i powinny być szanowane. Jeśli ktoś chce dogadzać swym namiętnościom piłkarskim, powinien pójść na urlop. Praca to praca, a zabawa to zabawa, nie można tego łączyć" - powiedział minister zapytany, czy pracownicy sektora państwowego mogą oglądać mecze w godzinach pracy.

Reklama

Brunetta zaangażował się osobiście w krucjatę na rzecz wydajności pracy i odpowiedzialności dość rozleniwionych pracowników włoskich instytucji państwowych.