Władze domu studenckiego od razu zarządziły ewakuację prawie 1200 studentów. Eksperci próbują ustalić przyczynę wybuchu, ale są niemal pewni, że to była bomba.

Jeśli ich prognozy się sprawdzą, byłby to kolejny z serii wybuchów w moskiewskich akademikach. Od kilku miesięcy stolicą Rosji wstrząsają informacje o atakach na domy studenckie. W co najmniej jednym przypadku wybuch wywołał niewielki ładunek wybuchowy domowej roboty. Studenci chcieli w ten sposób nastraszyć kolegów. Jak do tej pory w tego typu atakach nikt nie ucierpiał.