Bałczik to niewielki port w północnej części bułgarskiego wybrzeża Morza Czarnego. Cumują tam głównie łodzie rybackie.

W jednej chwili morze zaczęło opadać, a rybackie łodzie osiadły na suchym piasku. Potem nadeszła wysoka fala, która zalała nadbrzeżną ulicę. Woda wrzała i tworzyła wiry. Dziwnemu zjawisku towarzyszył silny wiatr.

Reklama

Specjaliści twierdzą, że przyczyną fenomenu mogło być trzęsienie ziemi, do którego doszło głęboko pod powierzchnią morza. Nie wykluczają też, że to burza wywołała trąbę powietrzną.