To przedstawienie, w którym nie wezmę udziału - powiedział były już sprawozdawca.
Zgodne z praktyką obowiązującą w PE, sprawozdawca odpowiada za napisanie raportu w danej sprawie poddawanego potem pod głosowanie plenarne i ma duży wpływ na stanowisko, jakie ostatecznie zajmuje Parlament Europejski; pilnuje całości prac legislacyjnych w PE, zabiega o przeforsowanie różnych poprawek wśród europosłów oraz konsultuje się w sprawie projektu z innymi instytucjami UE, lobbystami itd. W PE będzie musiał teraz zostać wyznaczony - na zasadzie parytetów partyjnych - następca francuskiego europosła, odpowiedzialny za sprawy ACTA.
W opublikowanym w czwartek oświadczeniu Arif skrytykował "cały proces, który doprowadził do podpisania tej umowy: brak współpracy z podmiotami społeczeństwa obywatelskiego, brak przejrzystości od początku negocjacji, uporczywe przekładanie podpisania tekstu bez żadnych wyjaśnień, lekceważenie żądań Parlamentu Europejskiego wyrażanych w kilku rezolucjach".
Arif podkreślił, że miał do czynienia z "niesłychanymi działaniami prawicy w PE, mającymi na celu narzucenie przyspieszonego terminarza tak, by jak najszybciej doprowadzić do przyjęcia umowy, zanim opinia publiczna zostanie zaalarmowana" o zastrzeżeniach.
W ocenie europosła, umowa w sprawie ACTA stanowi problem, jeśli chodzi o jej wpływ na swobody obywatelskie, odpowiedzialność, jaką nakłada na dostawców internetu, konsekwencje w związku z produkcją leków generycznych, czy słabą ochronę, jaką oferuje naszym produktom regionalnym i tradycyjnym.
Dlatego - jak podkreślił na koniec Kader Artif - składając rezygnację wysłał mocny sygnał i zaalarmował opinię publiczną o tej niemożliwej do zaakceptowania sytuacji.
PE ma wiosną głosować nad zatwierdzeniem przystąpienia UE do umowy ACTA. Europoseł PO Paweł Zalewski, wiceprzewodniczący komisji handlu międzynarodowego, która odpowiada za umowę, oświadczył w piątek w komunikacie, że od głównego negocjatora Ruperta Schlegelmilcha uzyskał zapewnienie, że ACTA nie wymaga zmian w prawodawstwie unijnym dotyczącym internetu oraz nie wymaga dodatkowych przepisów na poziomie europejskim.
Wszystkie wątpliwości przedstawione mi przez internautów przekażę Komisji Europejskiej, która zobowiązała się do ich wyjaśnienia. Nie może być żadnych wątpliwości, że umowa ma na celu wyłącznie walkę z piractwem i że nie wprowadza bocznymi drzwiami dodatkowych ograniczeń wolności korzystania z internetu - dodał.
W listopadzie 2010 r. PE przyjął rezolucję dotyczącą ACTA, w której uznał, że ta wielostronna umowa wydaje się być najlepszym sposobem wzmocnienia ochrony praw na poziomie międzynarodowym. Wyraził też zadowolenie z tego, że uzgodniony tekst odzwierciedla zgłoszone przez Parlament postulaty dotyczące przestrzegania praw podstawowych, ochrony danych i prywatności, poszanowanie dostępu do internetu, ochronę roli usługodawców czy zabezpieczenie dostępu do leków.
Negocjacje ACTA zakończyły się pod koniec listopada 2010 r. Ambasadorowie UE, Polski i 21 innych krajów UE podpisali umowę w czwartek w siedzibie MSZ Japonii.
Komentarze (2)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeZmiarkowali kolesie, że wdepnęli w śmierdzące g..., że Polacy umieją czytać ze zrozumieniem lepiej od nich także teksty w języku angielskim i teraz próbują zatuszować wydżwięk swojej głupoty i szok wśród Polaków!
Swoim podpisem Donald Tusk oddał nas pod jurysdykcję amerykanską! amerykance będą nas traktować jak kiedyś swoich murzynów! Już teraz traktują nas jak potencjalnych terrorystów!
Polacy zapamiętają, że cysorz Donald podpisał ACTA bo to on forsował, to on włazi w 4 litery amerykancom, chce być bardziej papieski od papieża!
Piszę już od dawna, że ACTA wymyśleli i napisali amerykance a nasi to ich jeszcze nawet do końca nie przetłumaczyli sensownie i z interpretacja prawną!
Teraz macie dowód na to; amerykance kontrolują nasz Sejm! amerykance pilnują aby wszyscy, w tym Polska podpisali i wdrożyli, już zacierają ręce i liczą dutki jakie z tego będą mieli, śmieją się przy tym z tych co podpisali!
Poczytajcie w angielskim oryginale to sie przekonacie. Język umowy jest zawiły i niejednoznaczny, podpasowany jest pod prawo amerykanskie, umowa dba głównie o interesy firm amerykanskich!
O wprowadzenie i podpisanie ACTA walczyły głównie firmy amerykanskie. Cysorz podpisał i teraz różne firmy amerykańskie jak RIAA (Recording Industry Association of America) i wiele innych bedą mogły pozywać Polaków bez nijakiego problemu. Wjedzie kto z nas do USA to pod bele pretekstem nawet FBI będzie go mogło zwinąć. Tym podpisem sprzedał nas pod ichnią jurysdykcję. Nawet amerykance jeszcze tego nie wprowadzili a cysorz nas sprzedał.
Sprzedali nas amerykancom, bo to pod interes ich firm jak RIAA i inne napisane te ACTA a inne państwa to więcej na tym stracą niż zyskają! Głupi Hołdys też na tym nic nie skorzysta ani inni nasi artyści i twórcy!
Teraz amerykance będą na nas haki zbierać, bedą mogli skutecznie żądać haków na nas od naszych władz i przed sądy pozywać, także przed amerykanskie, bez nijakich przeszkod!
Amerykance to nie sojuszniki tylko oszukance!Cysorz kłamca! Kłamca! Idioot! Donald idioot! Niesioł idioot! Hołdys idioot! Cysorz kłamca! Idioooot! Idiooot! Cysorz idioot! Niesioł idioot! Hołdys idiot! jakby powiedziała mądra CKK papuga z filmu.