Informację o operacji przeprowadzonej przez Flotę Kaspijską przekazał w rozmowie z Władimirem Putinem szef Ministerstwa Obrony Siergiej Szojgu.

Fakt, że przeprowadziliśmy tę akcję z Morza Kaspijskiego na odległość 1500 kilometrów, precyzyjnymi pociskami świadczy o dobrym przygotowaniu naszego przemysłu zbrojeniowego i samych żołnierzy - pochwalił działania armii rosyjski prezydent.

Reklama

Gospodarz Kremla podkreślił również, że konieczna jest w trakcie syryjskiej operacji współpraca Rosji z USA, Turcją, Arabią Saudyjską i Iranem.

Rosyjskie okręty wystrzeliły 26 rakiet „Kalina”. Wszystkie trafiły w cele. Przy tym jak podkreślił minister obrony, nie odnotowano żadnych strat wśród ludności cywilnej.