Prokurator zażądał dla niego 4,5 roku kolonii karnej. Współoskarżonymi Muchina są: dziennikarz pracujący dla portalu RBK Aleksandr Sokołow, Siergiej Barabasz oraz Walerij Parfionow. Wszyscy oskarżeni są o utworzenie ugrupowania pod nazwą "Na rzecz władzy odpowiedzialnej", którego celem było kontynuowanie działalności innej grupy, Armii Woli Narodu, zakazanej przez władze za ekstremizm w 2010 roku.
Sokołow i Parfionow zostali zatrzymani w lipcu 2015 roku w Moskwie, a Muchin - w tym samym czasie na Krymie. Zarzucono im wolę "politycznego zdestabilizowania kraju i nielegalnego obalenia władzy" oraz działanie w "organizacji ekstremistycznej".
Żaden z oskarżonych nie przyznawał się do winy. Dziennikarz RBK zapewniał, że postępowanie karne wobec niego było związane z jego działalnością zawodową. Sokołow był autorem materiałów RBK na temat korupcji przy budowie kosmodromu Wostocznyj. Obrońcy praw człowieka z organizacji Memoriał uznali go za więźnia politycznego.
Armia Woli Narodu, którą kierował Muchin, odwoływała się do tradycji stalinizmu, głosiła hasła nacjonalistyczne, antysemickie i antypolskie. Znana była m.in. z negowania odpowiedzialności Józefa Stalina i NKWD za mord na polskich oficerach w kwietniu 1940 roku. Zarzucała władzom ZSRR i Rosji sfałszowanie dokumentów dotyczących zbrodni katyńskiej, a Głównej Prokuraturze Wojskowej FR - nierzetelne śledztwo i ukrywanie jego wyników przed opinią publiczną.
AWN organizowała pikiety przed ambasadą RP w Moskwie i w innych miejscach w stolicy Rosji, podczas których negowała odpowiedzialność NKWD za wymordowanie polskich oficerów i przypisywała tę zbrodnię wojskom niemieckim. Organizowała też publiczne debaty poświęcone zbrodni katyńskiej, podczas których broniła swojego stanowiska.
Kiedy rosyjska Prokuratura Generalna w 2010 roku zwróciła się o delegalizację AWN uzasadniła to oceną, iż organizacji tej przyświecają ekstremistyczne cele, a jej działalność zagraża bezpieczeństwu ludzi, społeczeństwa i państwa.