W dowództwie Floty gazeta dowiedziała się, że nastąpiło to wiosną tego roku. "Izwiestija" podkreśliły, że efektywność tych dronów potwierdziły niedawne ćwiczenia. Dziennik zauważa, że eskadra może wziąć pod obserwację znaczną część Morza Czarnego. Drony są przeznaczone do rozpoznania i wyznaczania celów dla poddźwiękowych pocisków przeciwlotniczych X-35, artylerii morskiej i przybrzeżnej, a także systemów rakietowych.

Reklama

Jak podały "Izwiestia", wymiary i udźwig drona umożliwiają przenoszenie sprzętu optoelektronicznego, za pomocą którego można łatwo wykryć nawodne okręty potencjalnego przeciwnika.Gazeta zaznacza, że drony mogą funkcjonować w ciemności i w każdych warunkach pogodowych. Zapas paliwa pozwala mu działać w promieniu 250 km od miejsca operatora, osiągać prędkość ponad 200 km na godzinę i pozostawać w powietrzu do 17 godzin. Dron waży ponad 450 kg. Maksymalna wysokość jego lotu wynosi około 5 tys. metrów.

Utworzenie eskadry zwiększa zdolność Floty Czarnomorskiej do prowadzenia obserwacji na obszarach przybrzeżnych - powiedział cytowany przez "Izwiestija" ekspert wojskowy Anton Ławrow. Jak zauważył, główną zaletą dronów jest to, że mogą patrolować terytorium przez długi czas - co najmniej 12-14 godzin. Dla obserwacji otwartych przestrzeni morskich jest to bardzo ważne. Dlatego taka sama eskadra znajduje się na przykład na Kamczatce. Inną ważną funkcją maszyn są zadania poszukiwawczo-ratownicze w przybrzeżnej strefie - wskazał.

W przyszłości drony staną się niezbędnym środkiem rozpoznania i wyznaczania celów dla większości rosyjskich okrętów nawodnych i systemów uderzeniowych, co znacznie zwiększy ich zdolności bojowe - ocenił admirał Walentin Seliwanow, były szef sztabu Marynarki Wojennej Rosji.

Reklama