Komisja Europejska była pytana o organizację przez polskie władze wyborów prezydenckich 10 maja, pomimo tego - jak wskazał pytający - że wielu Polaków, którzy mieszkają zagranicą, nie będzie w stanie pójść do konsulatów, żeby zagłosować, a kampanię może prowadzić tylko prezydent Andrzej Duda.
KE była też dopytywana o to, czy podniosła tę kwestię w kontaktach z polskimi władzami.
- Do krajów członkowskich należy decyzja, czy utrzymać lub przełożyć zaplanowane wybory w kontekście koronawirusa. Każda taka decyzja powinna być oczywiście zgodna z zobowiązaniami krajów członkowskich i prawem międzynarodowym, jak i zasadami konstytucyjnymi - powiedział rzecznik KE.