Białoruskie władze mają surowiej karać opozycjonistów. Podpisana przez Alaksandra Łukaszenkę nowelizacja kodeksu karnego została opublikowana we wtorek, a zmiany wejdą w życie 16 czerwca. Tymczasem na liście więźniów politycznych prowadzonej przez organizację Wiosna jest już 476 osób. To rekord w historii łukaszenkowskiej Białorusi.
Za „publiczne wezwania do organizacji albo przeprowadzenia nielegalnych zgromadzeń, wieców, marszów ulicznych, demonstracji lub pikiet albo zachęcanie ludzi do udziału w takich zgromadzeniach masowych” będą grozić nie trzy, a pięć lat kolonii karnej. Zwiększono też górny wymiar kary za inne przestępstwa, które bywają pretekstem do prześladowań.
Górny wymiar kary za okazywanie sprzeciwu funkcjonariuszom wzrośnie z pięciu do siedmiu lat, a za znieważenie symboli państwowych – z roku do trzech. Od tej pory będzie można karać nie tylko założycieli, lecz także działaczy „organizacji ekstremistycznych” (do sześciu lat dla aktywistów i do siedmiu dla liderów).