W sobotę z portu w Galicji wypłynęła fregata rakietowa "Blas de Lezo". Ma dołączyć do Grupy 2 Stałych Sił Morskich NATO (SNMG2). Przed wypłynięciem w kierunku Morza Czarnego okręt zatrzyma się najpierw w amerykańsko-hiszpańskiej bazie marynarki wojennej w Rota (Kadyks) - poinformował w sobotę kapitan Gonzalo Leira cytowany przez dziennik "La Razon". Na pokładzie fregaty znajduje się 200 żołnierzy.

Reklama

W środę okręt ten skieruje się w zachodnią cześć Morza Śródziemnego, gdzie dołączy do dywizjonu pod dowództwem włoskiej fregaty wielozadaniowej "Carlo Margottini". W skład dywizjonu wchodzi również turecka fregata rakietowa typu Gabya, TCG Göksu (F-497).

Wypłynięcie fregaty "Blas de Lezo" było początkowo planowane na połowę lutego, ale przyspieszono je po apelu NATO o pilne uzupełnienia kontyngentu morskiego sojuszu.

W poniedziałek z portu w La Palma wypłynął z kolei okręt marynarki wojennej "Meteoro" z 65-sobową załogą na pokładzie. Przez następne pół roku będzie on dowodził natowską grupą przeciwminową. O kilka tygodni przyśpieszył też wyjście w morze z portu w Kartaginie (Murcja) niszczyciel min "Sella" z 45 marynarzami na pokładzie. Okręt popłynie na wschód już w przyszłym tygodniu.

Reklama

Hiszpania wzmacnia stałe siły NATO

Decyzja o wysłaniu sił morskich Hiszpanii w pobliże granic Rosji stanowi wkład w Hiszpanii w umacnianie stałych sił Sojuszu Atlantyckiego - podkreśliło w komunikacie ministerstwo obrony. W czwartek szefowa resortu, Margarita Robles zadeklarowała, że "Hiszpania nie tylko utrzyma swoje dotychczasowe zadania w ramach misji NATO, ale wzmocni też swój udział w kontekście kryzysu w relacjach z Rosją.

Dziennik "La Razon" podaje ponadto, że zgodnie z decyzją ministerstwa Hiszpania zaangażuje się w misję ochrony integralności przestrzeni powietrznej Bułgarii (tzw. Air Policing) jako państwa członkowskiego Paktu Północnoatlantyckiego. Nad Morze Czarne trafi sześć myśliwców wielozadaniowych Eurofighter Typhoon i 130 żołnierzy, którzy zasilą siły szybkiego reagowania NATO w regionie.

Od 2017 r. - przypomina "La Razon" - 350-osobowy kontyngent wojskowy z Hiszpanii jest obecny w krajacg bałtyckich. Od wiosny hiszpańskie samoloty wznowią monitorowanie przestrzeni powietrznej Estonii, Łotwy i Litwy.