Niech się pan cieszy swoją haniebną minutą sławy, bo pańskie imię wkrótce zostanie zapomniane - napisał izraelski dyplomata na Twitterze. Dusze upamiętnione pomnikiem "nigdy nie zostaną zapomniane" - kontynuował ambasador.

Demonstracja w Berlinie

W weekend prawicowo-nacjonalistyczna partia AfD zorganizowała dużą demonstrację w Berlinie. Na marginesie marszu protestacyjnego Winterstein wspiął się na pomnik, sfotografował się na nim w triumfalnej pozie, a następnie umieścił zdjęcie w mediach społecznościowych. Opublikował swoją antysemicką pozę taneczną na Facebooku - komentował we wtorek portal tygodnika "Spiegel".

Reklama

AfD Turyngii nazwała działanie Wintersteina "niedopuszczalnym".

Tłumaczenie Wintersteina

Sam Winterstein tłumaczył w oświadczeniu, że został źle zrozumiany - informuje "Spiegel". Zapewnił, że szanuje wiarę żydowską. Był w drodze do autobusu po demonstracji przeciwko polityce energetycznej i zrobił to zdjęcie spontanicznie. To było naprawdę głupie z mojej strony - przyznał. Jednak według Winterstein zdjęcie nie wywołałoby takiego poruszenia, gdyby nie był członkiem AfD. Mimo to mężczyzna przekazał, że jest mu "naprawdę przykro".

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Portal dziennika "Bild" przypomina z kolei, że kolega partyjny Wintersteina, Bjoern Hoecke nazwał w 2017 roku teren w pobliżu Bramy Brandenburskiej "pomnikiem hańby" i wezwał do "zwrotu o 180 stopni w polityce pamięci".

Z Berlina Berenika Lemańczyk