Wolni i odważni Irańczycy obalą opresyjny reżim - mówi Farideh w filmie, dodając, że w tej chwili Irańczycy potrzebują wsparcia świata zewnętrznego. Nadszedł czas, aby wszystkie miłujące wolność kraje odwołały wszystkich swoich przedstawicieli z Iranu w symbolicznym geście i wydaliły przedstawicieli i sojuszników tego brutalnego reżimu ze swoich krajów, wyrażając w ten sposób solidarność z miłującymi wolność ludźmi Iranu.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu

Video z apelem Farideh Moradkhani aresztowanej w środę przez władze Iranu za poparcie antyreżimowych protestów zostało opublikowane w piątek w internecie przez jej brata Mahmouda Moradkhaniego, mieszkającego we Francji.

Jej ojciec, Ali Moradkhani Arangeh, był duchownym szyickim, żonatym z siostrą Chameneiego i zmarł niedawno w Teheranie po latach izolacji z powodu swojego krytycznego stanowiska wobec Islamskiej Republiki, jak podaje jego strona internetowa.

Reklama

Irańska agencja informacyjna HRANA poinformowała w niedzielę, że w ciągu ponad dwóch miesięcy ogólnokrajowych zamieszek do 26 listopada zginęło 450 demonstrantów, w tym 63 nieletnich. Szacuje się, że zginęło w nich 60 członków sił bezpieczeństwa, a 18 173 protestujących zostało zatrzymanych.

Protesty, wywołane śmiercią młodej Kurdyjki z Iranu, Mahsy Amini, po jej aresztowaniu za „nieodpowiedni strój”, stanowią jedno z największych wyzwań dla duchownego establishmentu kraju od czasu rewolucji islamskiej z 1979 roku.

W czwartek najwyższy organ ONZ ds. praw człowieka podjął decyzję o powołaniu nowej misji śledczej w celu zbadania brutalnego stłumienia protestów antyrządowych w Teheranie.

Reklama

Krytyka Republiki Islamskiej ze strony krewnych najwyższych urzędników nie jest bezprecedensowa. W 2012 roku Faezeh Hashemi Rafsanjani, córka zmarłego byłego prezydenta Akbara Hashemi Rafsanjaniego, została skazana na karę więzienia za „antypaństwową propagandę”.