Karol III i jego żona Camilla wybrali się z wizytą do meczetu, podaje “Polsat News”. Tam, według zasad islamu, monarcha musiał zdjąć buty, zanim wszedł do świątyni. No i okazało się, że ani król, ani jego służba nie dopilnowali garderoby monarchy… bo Karol III miał w skarpetce wielką dziurę.

Reklama