Według źródeł w administracji USA plany takich wizyt okrętów podwodnych są częścią porozumienia, jakie prezydent Joe Biden ma w środę podpisać z odwiedzającym Waszyngton przywódcą Korei Południowej Jun Suk Jeolem.
"Deklaracja Waszyngtońska"
Celem porozumienia, określanego jako "Deklaracja Waszyngtońska", jest odstraszanie Korei Północnej od ataku na Koreę Południową. Zostanie ono ogłoszone w czasie narastających obaw związanych z częstymi próbami rakietowymi Pjongjangu.
Trzej wysokiej rangi urzędnicy administracji Bidena przekazali dziennikarzom, zastrzegając sobie anonimowość, że doradcy obu prezydentów od miesięcy pracowali nad szczegółami planu i zgodzili się, że "sporadyczne" i "bardzo wyraźne demonstracje siły" rozszerzonego odstraszania USA muszą być kluczowym punktem porozumienia – podała AP.
Wspólne ćwiczenia wojskowe
Według źródeł przewiduje ono również nasilenie wspólnych ćwiczeń wojskowych oraz większą integrację południowokoreańskich zasobów we wspólne odstraszanie. Korea Płd. ma natomiast potwierdzić swoje przywiązanie do traktatu o nierozprzestrzenianiu broni nuklearnej.
W latach 70. XX wieku, podczas zimnej wojny, wyposażone w broń jądrową amerykańskie okręty podwodne często gościły w Korei Południowej, czasem dwa lub trzy razy w miesiącu – wynika z danych Federacji Naukowców Amerykańskich. W Korei Płd. stacjonowały wówczas setki amerykańskich głowic nuklearnych.
Broń jądrowa na Półwyspie Koreańskim
W 1991 roku USA wycofały całą swoją broń jądrową z Półwyspu Koreańskiego. Rok później Seul i Pjongjang zobowiązały się, że nie będą "testować, wytwarzać, produkować, otrzymywać, posiadać, składować, rozmieszczać ani używać broni jądrowej" – przypomina AP. Korea Płn. wielokrotnie złamała jednak to przyrzeczenie, a wśród mieszkańców Korei Płd. rośnie poparcie dla rozmieszczenia w kraju broni jądrowej USA lub zbudowania własnego arsenału nuklearnego.
Pjongjang przeprowadził w ubiegłym roku rekordową liczbę prób rakietowych i kontynuuje je również w tym roku. Przywódca KRLD Kim Dzong Un wezwał niedawno do "wykładniczego powiększenia" krajowego arsenału nuklearnego i zwiększenia produkcji materiałów do bomb jądrowych. Chiny i Rosja blokują jednak zaostrzenie sankcji przeciwko Korei Północnej w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.