Khadzhikurbanov pośredniczył w organizowaniu morderstwa Politkowskiej.

Reklama

Skazano go na odbycie kary 20 lat więzienia, ale został ułaskawiony. Teraz jest dowódcą Specjalnej Operacji Wojskowej na Ukrainie.

"Sprawiedliwości stało się zadość"

Jak w rozmowie z RBC powiedział prawnik Khadzhikurbanova, Aleksiej Mikhalchik, Khadzhikurbanov brał udział w Specjalnej Operacji Wojskowej jako więzień i został ułaskawiony.

Reklama

- Obecnie uczestniczy w Specjalnej Operacji Wojskowej jako niezależny wojskowy, podpisał kontrakt z Ministerstwem Obrony. W latach dziewięćdziesiątych pracował w jednostkach specjalnych, ma doświadczenie i zapewne dlatego od razu zaproponowano mu stanowisko dowódcze. Uważam, że w pewnym sensie sprawiedliwości stało się zadość, gdyż uważam, że nie był on zamieszany w zabójstwo Anny Politkowskiej - stwierdził.

Przypomnijmy, że Anna Politkowska została zamordowana w wejściu do swojego moskiewskiego apartamentowca 7 października 2006 roku. Sześć osób skazano na długie wyroki więzienia za udział w jej morderstwie. Kary sięgały od 11 lat do dożywocia.

Na dożywocie skazano wtedy także czeczeńskiego przestępcę, Lom-Ali Gaitukaeva, oskarżonego za zorganizowanie zabójstwa Politkowskiej, oraz jego siostrzeńca Rustama Makhmudowa. Gaitukaev zmarł w więzieniu w czerwcu 2017 roku. Trzy inne osoby otrzymały kary od 14 do 20 lat więzienia.

Kim była Anna Politkowska?

Reklama

Anna Politkowska była rosyjską dziennikarką, pisarką i działaczką na rzecz praw człowieka, znana z krytycznego podejścia do prezydentury Władimira Putina i wojny w Czeczenii. Urodziła się 30 sierpnia 1958 roku w Nowym Jorku, ale większość swojego życia spędziła w Rosji. Zyskała międzynarodowe uznanie dzięki swoim reportażom z Czeczenii, gdzie opisywała naruszenia praw człowieka i brutalność rosyjskich sił wojskowych. Politkowska pracowała dla rosyjskiej gazety "Novaya Gazeta", znanej z niezależnego dziennikarstwa i krytyki władz.

Jej praca była często krytykowana przez rosyjski rząd i narażała ją na liczne zagrożenia. Politkowska była aresztowana, zastraszana i nawet doświadczyła próby otrucia. Mimo to, kontynuowała swoją działalność dziennikarską, stając się symbolem wolności słowa i odwagi w obliczu represji.

Niestety, jej zaangażowanie w obronę praw człowieka i niezależne dziennikarstwo skończyło się tragedią. Anna Politkowska została zamordowana 7 października 2006 roku, w dniu urodzin Władimira Putina. Jej śmierć wywołała międzynarodowe oburzenie i stała się symbolem zagrożeń, z jakimi mierzą się dziennikarze w Rosji.