Nie jest żadną tajemnicą dla większości ośrodków analitycznych na Zachodzie, że perspektywa trzyletnia jest tą, w której Federacja Rosyjska w sposób bardzo intensywny zwiększa i próbuje zwiększać swoje zdolności produkcyjne uzbrojenia, włącznie z produkcją nawet 100 rakiet manewrujących miesięcznie - mówił Siewiera.

Reklama

"Ryzyko incycentów wykładniczo rośnie"

Jak powiedział, "świadomość niskiej jakości komponentów, z których są produkowane te rakiety sprawia, że ryzyko incydentów związanych z naruszeniem przestrzeni powietrznej - nieintencjonalnym nawet - wykładniczo rośnie". - Z tego punktu widzenia zdolności produkcyjne FR w najbliższym czasie będą rosły - ostrzegł Siewiera.

Przywództwo polityczne FR nie ukrywa również ambicji w zakresie mobilizacji personelu wojskowego do poziomu 1,3 mln żołnierzy w nadchodzącym czasie. W tym kontekście nadchodzące trzy lata to jest czas, w którym kraje Zachodu, kraje Unii Europejskiej, Sojuszu Północnoatlantyckiego muszą dokonać adaptacji. Muszą rozwinąć swoje zdolności produkcyjne. Muszą również zademonstrować gotowość i wolę do kolektywnego podjęcia skutecznej operacji obronnej z pełną determinacją. Tak by móc przeciwdziałać ewentualnemu ryzyku. By w wiarygodny sposób zbudować odstraszanie - dodał szef BBN.