Ta decyzja, która zdobyła poparcie 176 z 300 legislatorów w parlamencie, przy 76 głosach przeciwnych, została podjęta po miesiącach spolaryzowanej debaty politycznej i publicznej - informuje CNN.

To kamień milowy dla praw człowieka, odzwierciedlający dzisiejszą Grecję - postępowy i demokratyczny kraj, z pasją oddany europejskim wartościom - napisał premier Grecji Kyriakos Mitsotakis na portalu X po głosowaniu.

Reklama

Andrea Gilbert, współzałożycielka Athens Pride, która ma prawie 20 lat doświadczenia, powiedziała CNN: Zaczęliśmy jako niewidzialna, marginalizowana społeczność. Nadal głosowaliśmy. Płaciliśmy podatki. Prowadziliśmy kampanię. Ustawodawstwo zapewnia podstawę prawną do dalszego rozwoju. Jest to szczególnie ważne dla młodych par.

Adopcje dzieci przez pary tej samej płci

Reklama

Prawa rodzicielskie i prawa dziecka stanowią fundament nowego ustawodawstwa, które umożliwi parom tej samej płci adopcję i pełne uznanie rodzicielstwa.

Związki partnerskie w Grecji

Mimo że Grecja zalegalizowała związki partnerskie dla par homoseksualnych prawie dziesięć lat temu za rządów lewicowego rządu Syrizy, tylko biologiczni rodzice dzieci w tych związkach byli uznawani za prawnych opiekunów. Teraz rodzice tej samej płci mogą zostać uznani za prawnych rodziców swoich dzieci - informuje CNN.

Katerina Trimmi, członkini Greckiej Narodowej Komisji Praw Człowieka i prawniczka z organizacji Rainbow Families, powiedziała: Nowe prawo wreszcie zapewni rodzicom tej samej płci spokój ducha w podstawowych kwestiach, w tym praw rodzicielskich do żyjącego rodzica w przypadku śmierci partnera. Zwróciła jednak uwagę, że rodzice będą musieli przejść przez formalne procedury adopcyjne, zauważając, że prawa rodzicielskie można było ustanowić "w prostszy sposób".

Teraz pary tej samej płci mogą adoptować dzieci w Grecji, ale nie mogą korzystać z surogatki. Macierzyństwo zastępcze, podobnie jak w większości krajów UE, pozostaje kwestią kontrowersyjną. Grecki premier Kyriakos Mitsotakis, który przedstawił ustawę jako "kwestię równości", wyjaśnił na początku, że nie jest to coś, czym chciałby się zająć. Pomysł kobiet, które są zamieniane w maszyny produkujące dzieci na żądanie… to się nie wydarzy - cytuje go CNN.