Gen. Bogusław Pacek w rozmowie z portalem przestrzega, że tak źle na froncie jeszcze nie było.

Gen. Pacek o Ukrainie

Sytuacja jest bardziej dramatyczna niż wynika to z takiego przekazu medialnego, który jest zrozumiały. Nikt nie chce dobijać Ukraińców i pisać wprost, że za chwile będzie finał tej wojny. Jest źle, jest bardzo źle i to mówią mi ludzie, którzy tam walczą - mówi prof. Pacek.

Reklama

"Zaczynają wcielać epileptyków"

Jednym z kluczowych problemów jest brak wystarczającej liczby żołnierzy po stronie ukraińskiej. Mówi się, że Ukraina się wykrwawiła - tłumaczy generał.

Oficerowie z łzami w oczach mówią, że nie mają rezerwistów. Dochodzi do tego, że zaczynają wcielać epileptyków. To ogromny błąd, który pokazuje brak zasad wojennych, które powinny powodować wcielanie ludzi do armii po uzyskaniu pełnoletności - zaznacza.