"Chcemy zaadoptować 14-miesiecznego chłopca o imieniu Lew, który przebywa w ukraińskim sierocińcu" - ogłosił w sobotę Elton John. Muzyk przyznał, że w przeszłości rozmawiał z partnerem o adopcji dziecka, lecz zwlekali z decyzją ze względu na ciągłe trasy koncertowe oraz wiek Eltona. W marcu tego roku piosenkarz skończył 62 lata.

Reklama

>>>Elton John chce adoptować Ukraińca

I jak się okazuje, wiek w tym przypadku jest przeszkodą. Ukraiński minister do spraw rodziny, młodzieży i sportu postawił sprawę jasno - według prawa adopcyjni rodzice nie mogą być starsi od dziecka o więcej niż 45 lat.

Ale nawet, gdyby Elton John spełniał ten warunek, nie mógłby i tak zaopiekować się chłopczykiem z Ukrainy. Minister Jurij Pawłenko powiedział to wprost: "Przybrani rodzice muszą pozostawać w związku małżeńskim, a Ukraina nie uznaje za małżeństwo związków homoseksualnych".

Reklama