Pożar, który wybuchł w niedzielę po południu w okolicy miejscowości Warnawas, położonej 35 km na północ od Aten, zbliża się do greckiej stolicy. Straż pożarna poinformowała, że ogień dotarł do góry Pentelejkon.

Pożary w Attyce / PAP/EPA / ALEXANDROS BELTES
Reklama

Ewakuacja kilkunastu miejscowości

Służby zarządziły ewakuację kilkunastu miejscowości na północno-wschodnich obrzeżach Aten oraz kilku szpitali i klasztorów. Sytuację utrudnia silny wiatr (7-8 w skali Beauforta) o zmiennym kierunku. Według meteorologów w ciągu dnia będzie wiało jeszcze mocniej. Wysokość płomieni przekracza 25 metrów.

Ponad pół tysiąca strażaków w akcji

W operacji uczestniczy 560 strażaków wspieranych przez wolontariuszy oraz 32 samoloty i helikoptery gaśnicze - podała agencja AMNA. W związku z "krytyczną sytuacją" premier pilnie wrócił do Aten z wakacji na Krecie - powiadomił rzecznik rządu Pawlos Marinakis.

Pożary w Attyce / PAP/EPA / ALEXANDROS BELTES

Podczas akcji gaśniczej ranny został jeden strażak; są też informacje o osobach poszkodowanych z powodu zatrucia dymem. W nocy policjanci uratowali z okolic zagrożonych pożarem 180 osób.

Z danych opublikowanych przez serwis meteo.gr wynika, że dym z pożaru w Attyce rozprzestrzenił się na ponad 300 km na południowy zachód.

Minister: To będzie trudny tydzień

W sobotę grecki minister ds. kryzysu klimatycznego i obrony cywilnej Wasilis Kikilias ostrzegł, że Grecję czeka bardzo trudny tydzień pod względem pożarowym. Zapowiedział, że połowa kraju znajdzie się w strefie bardzo poważnego zagrożenia pożarowego.