Podczas spotkania Zełenski przypomniał o Memorandum Budapeszteńskim z 1994 roku, które Ukraina podpisała, zobowiązując się do przekazania swojej postsowieckiej broni nuklearnej w zamian za gwarancje integralności terytorialnej i suwerenności od światowych mocarstw, takich jak Rosja, Chiny, i Stany Zjednoczone. Jak podkreślił prezydent, Ukraina nigdy nie mówiła o budowie broni nuklearnej, a jedynie o zapewnieniu bezpieczeństwa, jakie miały gwarantować te państwa.
NATO zbliża Ukrainę do Sojuszu
Sekretarz generalny NATO, Mark Rutte, na konferencji potwierdził, że Sojusz Północnoatlantycki pracuje nad tym, aby Ukraina stała się bliższym partnerem NATO. Rutte podkreślił, że pomoc wojskowa dla Ukrainy musi być kontynuowana, aby kraj ten mógł lepiej chronić się przed agresją Rosji. NATO zbliża Ukrainę coraz bardziej do Sojuszu – mówił Rutte, zwracając się do Zełenskiego.
Plan Zełenskiego dla Ukrainy i współpraca z NATO
W środę Zełenski przedstawił ukraińskiemu parlamentowi pięciopunktowy plan, w którym głównym celem jest zaproszenie Ukrainy do NATO. W planie zawarto również zgodę na użycie zachodnich pocisków dalekiego zasięgu do atakowania celów wojskowych w Rosji, co dotąd budziło pewne obawy wśród sojuszników. Zełenski nie ujawnił wszystkich szczegółów planu, które zostały przedstawione partnerom NATO dzień później.
Memorandum Budapeszteńskie i rozmowa z Trumpem
Zełenski przypomniał także o swojej wcześniejszej rozmowie z Donaldem Trumpem, w której odniósł się do Memorandum Budapeszteńskiego. Ukraina, jako jedyny kraj, zrezygnowała z broni nuklearnej w zamian za gwarancje suwerenności, które Rosja później złamała. Zapytałem Trumpa, jak możemy ufać Rosji, skoro łamie wszystkie porozumienia – mówił prezydent Ukrainy.
Zełenski: Ukraina potrzebuje NATO dla bezpieczeństwa
Prezydent Ukrainy wyjaśnił również, że Ukraina widzi NATO jako najlepszą opcję dla zapewnienia długoterminowego bezpieczeństwa. Według Zełenskiego, państwa NATO żyją w pokoju i nie są w stanie wojny, dlatego Ukraina wybiera sojusz z NATO jako najskuteczniejsze rozwiązanie. NATO to nasz wybór, inne porozumienia zawiodły – podsumował Zełenski.