W rozmowie z PAP wskazał, że sytuacja na froncie rosyjsko-ukraińskim jest obecnie niekorzystna dla Kijowa, a dalsze decyzje Zachodu będą miały kluczowe znaczenie dla całego regionu.
"Przegrana Ukrainy to porażka całego Zachodu". Ekspert ostrzega
Jak zauważył Fota, "przewaga leży obecnie po stronie Rosji", wspieranej przez Iran i Koreę Północną. W jego ocenie, sukces na wojnie to zdobywanie terytoriów, a obecnie to właśnie Moskwa odnosi zwycięstwa. "W tym momencie to Rosja wygrywa, co jest złą wiadomością dla nas wszystkich" – powiedział ekspert.
Fota podkreślił, że Moskwa nie wykazuje zainteresowania negocjacjami ani bardziej racjonalnym podejściem. Tymczasem Ukraina traci terytoria, zasoby gospodarcze i ludzi – zarówno tych, którzy giną na froncie, jak i tych, którzy zmuszeni są emigrować.
Ekspert ostrzega, że bez stałego wsparcia Zachodu – zarówno militarnego, jak i finansowego – Ukraina znajdzie się w trudnej sytuacji. Jeśli, a jest to kluczowe jeśli, Zachód nie będzie kontynuował wspierania Ukrainy, wszystkie te czynniki będą miały negatywny wpływ w dłuższej perspektywie – przestrzegł.
Wojna w Ukrainie. Obawy wobec polityki Trumpa
Polityka Donalda Trumpa wobec Ukrainy budzi pesymizm Foty. Według niego strategia oparta na "szybkim sukcesie" mogłaby oznaczać presję na Kijów, by zaakceptował ustępstwa wobec Rosji. Mam nadzieję, że Donald Trump, po dogłębnym zbadaniu sytuacji, zrozumie, że przegrana Ukrainy albo pokój na warunkach Rosji to porażka USA i całego Zachodu – powiedział.
Fota krytycznie odniósł się również do retoryki zwolenników "pokoju kosztem Ukrainy" na Zachodzie. Jeśli chcecie pokoju, zadzwońcie do Putina i uprzejmie poproście go, żeby przestał atakować. Wojna trwa dlatego, że Rosja ją rozpoczęła. Ukraina się broni i walczy o przetrwanie. Żądanie pokoju od Ukrainy to hipokryzja – ocenił.
Chiny, Rosja i przyszłość Zachodu
Fota zwrócił uwagę na szerszy kontekst geopolityczny, w tym na rosnące wpływy Chin. Zwycięstwo Rosji to jest wzmocnienie Chin. Losy Zachodu nie zależą tylko od Chin, ale także od sytuacji Rosji – zauważył.
Ekspert wskazał na sprzeczności w potencjalnej polityce Trumpa. Z jednej strony wymaga on od Europy większej odpowiedzialności, z drugiej osłabia ją gospodarczo, zapowiadając wprowadzenie ceł. W jego ocenie, wycofanie się USA z roli gwaranta bezpieczeństwa byłoby odczytane jako oznaka słabości. W świecie, w którym istnieją Chiny i Rosja, nie da się być jednocześnie "wielkim" i "słabym" – dodał.
Inicjatywa Polski
W kontekście wyzwań dla Zachodu, Fota pozytywnie ocenił działania Polski, która buduje europejską koalicję wspierającą Ukrainę. Gdyby okazało się, że USA nie są gotowe do kontynuowania polityki wsparcia, to taka "koalicja chętnych" może być nieidealną, ale przynajmniej lepszą alternatywą. Mam nadzieję, że Rumunia też do niej dołączy - podsumował.
Zdaniem Foty, kluczowym zadaniem dla Trumpa jako prezydenta będzie zrozumienie, jak ważna jest Ukraina nie tylko dla krajów Europy Wschodniej, ale także dla globalnej pozycji Stanów Zjednoczonych. Wsparcie dla Kijowa to nie tylko kwestia lokalnego konfliktu, ale strategiczne wyzwanie dla całego Zachodu.
Obserwuj kanał Dziennik.pl na WhatsAppie
Źródło: PAP, Media