Neil Gaiman z oskarżeniami o napaści seksualne

Relacje kobiet, które miały doświadczyć napaści seksualnych ze strony pisarza Neila Gaimana, opublikował "New York Magazine". Dziennikarce Lili Shapiro udało się dotrzeć do kobiet, które miały doświadczyć prób wymuszenia stosunku seksualnego. Po odmowach miało dochodzić do napaści seksualnych. Jedna z kobiet wyznała, że miała zostać nazwana przez Gaimana "niewolnicą", inna, że kazał jej nazywać się "mistrzem". Pisarz miał wykorzystywać swoją popularność do nawiązywania relacji z kobietami. Te, które były odporne na jego zaloty, miały być przymuszane do kontaktów seksualnych.

W tekście przytoczone są doświadczenia dwóch kobiet: Scarlett Pavlovich (była opiekunka syna pisarza) i Caroline Wallner, które już wcześniej wypowiadały się publicznie na temat Gaimana. Tekst zawiera również relacje dwóch wielbicielek twórcy: Katherine Kendall oraz Kendry Stout. Tożsamość pozostałych kobiet została ukryta.

Reklama
Reklama

Z tekstu "New York Magazine" wynika, że do żony pisarza, Amandy Palmer, zgłosiło się 14 kobiet, które w czasie zdarzeń miały od 18. do 25. lat. Z słów Palmer wynika, że widziała ona o zachowaniach męża. Nie będziemy przytaczać szczegółowych relacji kobiet, które miały doświadczyć przemocy seksualnej ze strony Gaimana, ponieważ są one wyjątkowo drastyczne. Wynika z nich jednak, że pisarz miał nie mieć żadnych zahamowań. Według relacji poszkodowanych.miał nie powstrzymywać się od napaści nawet w obecności dziecka. Jak przyznała jedna z kobiet, Gaiman "Nie miał żadnych granic".

Neil Gaiman zaprzecza oskarżeniom

Neil Gaiman stanowczo zaprzecza oskarżeniom. Za pośrednictwem pełnomocnika poinformował, że kontakty seksualne z kobietami odbywały się za obopólna zgodą. - Konsensualne spotkania - miał powiedzieć.

Neil Gaiman to 64-letni brytyjski pisarz fantasy i science-fiction. Ma na swoim koncie wiele bestsellerów, m.in. "Gwiezdny pył", "Amerykańscy bogowie", "Koralina", "Chłopaki Anansiego" czy "Ocean na końcu drogi". Największą sławę przyniosła mu ekranizacja komiksu "Sandman", z której Netflix zrobił serial.