Rząd Kanady odrzucił już propozycję Trumpa, którą prezydent zamieścił w serwisie Truth Social. Rzecznik premiera Marka Carneya, cytowany przez "Financial Times", podkreślił, że Kanada pozostanie niepodległym i suwerennym państwem.

"Złota Kopuła" to wizja supernowoczesnego systemu zdolnego do przechwytywania wrogich rakiet, nawet tych wystrzelonych z kosmosu. Ma chronić Stany Zjednoczone przed pociskami hipersonicznymi, zaawansowanymi pociskami manewrującymi i międzykontynentalnymi pociskami balistycznymi.

Trump: Kanada dostanie "Złotą Kopułę", ale tylko jako 51. stan USA

Jacek Tarociński, analityk ds. bezpieczeństwa z Ośrodka Studiów Wschodnich, studzi entuzjazm. Jego zdaniem "Złota Kopuła" nie zapewni natychmiastowej, całkowitej odporności, a co więcej, może sprowokować silną reakcję rywali USA.

Reklama

Mimo zapewnień Trumpa o uruchomieniu projektu do końca jego kadencji, eksperci sceptycznie podchodzą do terminu. Technologia potrzebna do stworzenia urządzeń przechwytujących w kosmosie jeszcze nie istnieje. Kongresowe Biuro ds. Budżetu szacuje, że koszt takiego przedsięwzięcia może sięgnąć 542 mld dolarów w ciągu 20 lat.

USA i Kanada od 1958 roku współpracują w dziedzinie bezpieczeństwa w ramach NORAD (North American Aerospace Defense Command). To wspólne dowództwo wojskowe odpowiada za ochronę przestrzeni powietrznej i kosmicznej Ameryki Północnej, w tym za ostrzeganie przed zagrożeniami.

Siedziba NORAD mieści się w Peterson Air Force Base w amerykańskim stanie Kolorado, z oddziałami regionalnymi w obu krajach, w tym także na Alasce.