Przyznanie pokojowego Nobla Obamie, który prezydentem USA jest od zaledwie dziewięciu miesięcy wywołało wielkie zdziwienie na całym świecie. Mało kto rozumiał, za co szwedzka akademia uhonorowała amerykańskiego przywódcę, którego dorobek jest na razie dość skromny.
>>> Czytaj także: Obama zaskoczony Noblem, tak jak wszyscy
Jedni się zastanawiali, inni zaczęli żartować. Oto dowcipy o nagrodzie dla Obamy:
Adam Hofman: Pokojowa Nagroda Nobla dla Obamy, scena z "Misia", puchar za zajęcie pierwszego miejsca.
- A co on uprawia?
- On nic nie uprawia, to tak na zachętę.
Mariusz Kamiński: Zaraz po zdobyciu pokojowego Nobla na Ziemi, Amerykanie przystąpili do bombardowania Księżyca.
Donald Tusk: Nie jest prawdą - jak ktoś zaesemesował do jednego z moich ministrów, że Nobel dla Obamy to manewr Platformy, by przykryć zamieszanie wokół hazardu.
A oto jak żartują za oceanem:
Jay Leno: Obama wściekły na NASA za zbombardowanie Księżyca. Uważa, że najpierw powinni byli negocjować.
>>> Czytaj więcej o nagrodzie dla Obamy
Conan O'Brien: Nagroda Nobla jest warta to 1,4 mln dolarów. Albo, jak ujęłoby to Fox News [ostoja bushyzmu w TV] tyle ma wynieść łapówka dla Obamy od szwedzkiego rządu.
Jimmy Fallon: Gratulacje dla prezydenta Obamy. Super! Jestem pewny, że prezydent odbierze nagrodę jak tylko skończy obie nasze wojny.
Ultrakonserwatywny komentator radiowy Rush Limbaug: Obama jest obecnie tak wielki, że jego uszy teraz pasują do twarzy.
