Warszawa
Reklama

Dzień żałoby narodowej w Holandii. "Podejście do Rosji zasadniczo się zmieniło". GALERIA

23 lipca 2014, 14:59
Katastrofa boeinga to wciąż najważniejszy temat dzienników w kraju, z którego pochodziło blisko 200 ofiar. Dziś, kiedy ciała części z nich przywieziono do Holandii, postanowiono upamiętnić ofiary katastrofy malezyjskiego samolotu. Pierwsza strona jednej z gazet zyskała czarne tło. Oficjalnie ogłoszono też dzień żałoby narodowej - pierwszy od 1962 roku, kiedy zmarła królowa Wilhelmina. Na taką potrzebę wspólnie wskazywali zarówno holenderscy deputowani, jak i obywatele. Z przeprowadzonego przez media sondażu wynika, że 71 procent Holendrów jest za tym, by wszyscy powinni zastanowili się nad tym, co wydarzyło się 17 lipca. Flagi zostały opuszczone do połowy masztów, a dzwony zabiły tuż przed przylotem 50 pierwszych trumien na lotnisko w Eindhoven na południu kraju. Po wylądowaniu pamięć zabitych została uczczona minutą ciszy. Ale to, że żałoba narodowa w ogóle zostanie ogłoszona nie było pewne jeszcze kilkanaście godzin temu. Podobnie jak nie spodziewano się np. ostrych wystąpień tamtejszych polityków.
Katastrofa boeinga to wciąż najważniejszy temat dzienników w kraju, z którego pochodziło blisko 200 ofiar. Dziś, kiedy ciała części z nich przywieziono do Holandii, postanowiono upamiętnić ofiary katastrofy malezyjskiego samolotu. Pierwsza strona jednej z gazet zyskała czarne tło. Oficjalnie ogłoszono też dzień żałoby narodowej - pierwszy od 1962 roku, kiedy zmarła królowa Wilhelmina. Na taką potrzebę wspólnie wskazywali zarówno holenderscy deputowani, jak i obywatele. Z przeprowadzonego przez media sondażu wynika, że 71 procent Holendrów jest za tym, by wszyscy powinni zastanowili się nad tym, co wydarzyło się 17 lipca. Flagi zostały opuszczone do połowy masztów, a dzwony zabiły tuż przed przylotem 50 pierwszych trumien na lotnisko w Eindhoven na południu kraju. Po wylądowaniu pamięć zabitych została uczczona minutą ciszy. Ale to, że żałoba narodowa w ogóle zostanie ogłoszona nie było pewne jeszcze kilkanaście godzin temu. Podobnie jak nie spodziewano się np. ostrych wystąpień tamtejszych polityków. / PAP/EPA / EVERT-JAN DANIELS
Holandia obchodzi dziś pierwszy od 1962 roku dzień żałoby narodowej. I choć wspólne opłakiwanie narodowych tragedii to rzadkość w tym kraju, to władze postanowiły zrobić wyjątek nie tylko w tej kwestii.

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama
Reklama
Zobacz
Reklama