Sośnierz przegrał walkę o mandat do PE
Startujący z ostatniego miejsca na liście Konfederacji Dobromir Sośnierz jeszcze wczoraj mógł mieć powody do zadowolenia. Według wyników sondażowych exit poll i late poll, polityk mógł już przygotowywać się do powrotu do Parlamentu Europejskiego (PE). Wcześniej pełnił funkcję europosła w latach 2018-2019, kiedy to zastąpił Janusza Korwin-Mikkego.
Sytuacja zmieniła się wraz z wynikami napływającymi z kolejnych obwodów. Według aktualizowanych danych, które publikowane były na stronie Państwowej Komisji Wyborczej (PKW), przewaga Sośnierza nad Marcinem Sypniewskim znacząco topniała. Najważniejsza dla polityków informacja pojawiła się o godzinie 6:20.
"Jeeest I love Ożarowice" – napisał na platformie X Sypniewski. Wpis odnosił się do publikacji wyników z ostatniego obwodu, znajdującego się w 11 okręgu wyborczym, a chodziło o gminę Ożarowice.
W tej niewielkiej gminie wiejskiej kandydat partii Nowa Nadzieja uzyskał 80 głosów. Było to zaledwie o jeden mniej niż Dobromir Sośnierz, co przypieczętowało zwycięstwo Sypniewskiego w całym okręgu.
W ostatecznym rozrachunku na Sypniewskiego zagłosowało 49 533 uprawnionych, zaś na Sośnierza 49 504. Różnicą 49 głosów pochodzący z Bydgoszczy Marcin Sypniewski wygrał i zapewnił sobie miejsce w Parlamencie Europejskim.
Wybory do PE. Wyniki z PKW
Wybory do Parlamentu Europejskiego wygrała Koalicja Obywatelska, zdobywając 37,06 proc. poparcia, na drugim miejscu znalazło się Prawo i Sprawiedliwość z 36,16 proc. głosów, wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) po przeliczeniu 100 proc. głosów.
Na trzecim miejscu znalazła się Konfederacja z 12,08 proc. i sześcioma mandatami. Trzecia Droga zdobyła 6,91 proc. głosów i trzy mandaty, a Lewica 6,3 proc. oraz trzy mandaty.
Frekwencja wyborcza wyniosła 40,65 proc.