Dariusz Joński uważa, że poparcie Aleksandra Kwaśniewskiego nie ma większego znaczenie. Były prezydent dziś wsparł w II turze wyborów urzędującego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.
Rzecznik SLD przypomina, że dziś za Aleksandrem Kwaśniewskim nie stoi żadna znacząca siła polityczna. Joński powiedział, że Kwaśniewski jako obywatel ma prawo mówić co chce i popierać kogo chce. Polityk podkreślił jednak, że jego poparcie w ostatnich latach nie dawało sukcesów popieranym.
Aleksander Kwaśniewski popierając Bronisława Komorowskiego powiedział, że w drugiej turze wyborów będziemy głosowali albo na doświadczenie i przewidywalność albo na ryzyko zmiany. Jego zdaniem, w obecnej sytuacji w naszym regionie najważniejsze dla Polski jest doświadczenie, kapitał zaufania i kontakty, jakie zdobył Bronisław Komorowski. Dlatego namawia do głosowania na obecnego prezydenta i sam na niego zagłosuje.
ZOBACZ TAKŻE: Tajny plan Kwaśniewskiego? Będzie mobilizował uśpiony elektorat>>>
Komentarze(11)
Pokaż:
ZAŚ WYSTRASZONY PERSPEKTYWĄ WYPROWADZKI Z PAŁACU KANDYDAT KOMOROWSKI SAM STAŁ SIĘ "FRUSTRATEM POLITYCZNYM".
Sfrustrowany przegraną w pierwszej turze, przerażony perspektywą wyprowadzki z pałacu, hrabia z ruskiej budy, patron i obrońca zlikwidowanych przez państwo polskie za kolaboorację z Moskwą WSI, kierowany wyłącznie prywatą, zapowiada... zmianę konstytucji, na niecałe 2 tygodnie przed wyborami, aby zyskać głosy wyborców, którzy głosowali na Pawła Kukiza.
- Zmiana konstytucji? - "Konstytucję chcą zmieniać ci, którzy są frustratami politycznymi najczęściej. Bo im się nie udało. Przegrali wybory prezydenckie, parlamentarne. Uważają, że jak się zmieni konstytucję, to będzie szczęście i raj na ziemi. A to nie w tym problem" - mówił przed tygodniem, 5 maja 2015, w telewizji Polsat Bronisław Komorowski.
- Dziś, przerażony perspektywą wyprowadzki z pałacu, w ekspresowym tempie sam zaproponował zmiany w ustawie zasadniczej. W internecie prezentowany jest film pokazujący zakłamanie kandydata Platformy Obywatelskiej.
Nerwowa reakcja na przegraną w pierwszej turze, wyraźnie pokazuje, jak nerwowym, chwiejnym, niestabilnym, nieracjonalnym, sfrustrowanym, kierujacym się tylko prywatą jest kandydat Bronisław Komorowski.
- Ostatnie decyzje prezydenta Komorowskiego dowodzą, że decyzje państwowe, podejmuje koniunkturalnie, ad hoc, kierując sie prywatą a nie racjonalnie, kierując się dobrem Polaków.