PAP zapytała we wtorek Hofmana, czy PiS może podjąć decyzję o udziale w debatach w formule przyjętej podczas poniedziałkowego spotkania szefów sztabów wyborczych partii zasiadających w parlamencie. Z ustaleń, które na nim zapadły wynika, że w piątki w ciągu pięciu tygodni przed wyborami odbędzie się sześć debat.

Reklama

Debaty miałyby dotyczyć pięciu bloków tematycznych: służby zdrowia i polityki społecznej, infrastruktury i polityki regionalnej, gospodarki i stanu finansów publicznych, polityki zagranicznej oraz rolnictwa i spraw wsi. Jako ostatnia miałaby odbyć się debata liderów partyjnych. Każda z nich trwałaby do godziny.

"Zobaczymy jaka będzie jakość piątkowej debaty, czy to będzie klepanie się po plecach przyszłej koalicji, czy naprawdę debata o przyszłości Polski. Wtedy zobaczymy co dalej z debatami" - powiedział Hofman.

Dopytany czy nadal PiS podtrzymuje propozycję zorganizowania przedwyborczych debat z przedstawicielami koalicji PO-PSL wyłącznie w swoim centrum programowym na ul. Nowogrodzkiej, powtórzył: "Zobaczymy jaka będzie jakość debaty".

Reklama