Jak powiedział PAP Jarubas, propozycje list wyborczych zostaną w sobotę zaprezentowane podczas krajowej konwencji ludowców. Ostatecznie zatwierdzą je centralne władze PSL.

Reklama

O mandat poselski z ramienia ludowców w województwie świętokrzyskim będą się ubiegały 32 osoby, w tym 12 kobiet.

Z "dwójką" w wyborach wystartuje poseł Mirosław Pawlak, a z trzeciego miejsca - wiceprezydent Ostrowca Świętokrzyskiego Jarosław Górczyński. Czwarte miejsce na liście zajmie przewodniczący sejmiku wojewódzkiego Marek Gos, piąte - członek zarządu województwa, były wicewojewoda świętokrzyski Piotr Żołądek.

Pozostałymi kandydatami na posłów są m.in.: członek zarządu województwa, były prezes zarządu Związku Powiatów Polskich Kazimierz Kotowski, świętokrzyski kurator oświaty Małgorzata Muzoł, burmistrz Staszowa Romuald Garczewski i starosta sandomierski Stanisław Masternak. Z ostatniej pozycji na liście wystartuje wicewojewoda świętokrzyska, Beata Oczkowicz.

Jak stwierdził Jarubas, siłą świętokrzyskiej listy PSL jest fakt, że ugrupowanie postawiło na "ludzi stąd", z bogatym dorobkiem pracy w terenie. "Mamy starostów, wójtów, radnych, pracowników urzędów, doświadczonych m.in. w zarządzaniu finansami publicznymi. Nie urządzamy +łapanki+ na celebrytów, ale stawiamy na ludzi sprawdzonych" - dodał marszałek.

Stronnictwo w poprzednich wyborach parlamentarnych uzyskało dwa mandaty w całym regionie. Posłem, oprócz Mirosława Pawlaka, został Andrzej Pałys. Pałys nie będzie jednak ubiegał się o kolejną kadencję. Zrezygnował ze startu po skandalu, jaki wybuchł po tym, gdy jedna ze stacji telewizyjnych pokazała go pijanego przed hotelem poselskim.



Reklama

W wyborach do Senatu z ramienia PSL w Świętokrzyskiem wystartują: w okręgu obejmującym Kielce i powiat kielecki - dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii, radny miejski Stanisław Góźdź; w okręgu obejmującym północne i wschodnie powiaty województwa - radny sejmiku Wojciech Borzęcki; na południu regionu - były poseł i przewodniczący sejmiku wojewódzkiego poprzedniej kadencji, obecny radny sejmiku Tadeusz Kowalczyk.

Gabinet Cieni Kongresu Kobiet w kwietniu i maju spotykał się z przedstawicielami partii politycznych, m.in. szefem klubu PSL Stanisławem Żelichowskim. Według relacji przedstawicielek kongresu, PSL miało wówczas zadeklarować, że będzie się starało zapewnić kobietom dwa miejsca w pierwszej piątce na listach; planowało też dać im "jedynki" jedynie w trzech z 41 okręgów wyborczych.