"Kilka dni temu sąd drugiej instancji wydał postanowienie, w którym obniżył sześciokrotnie kwotę kaucji do 100 tysięcy złotych i uznał, że w ogóle żądanie środka w postaci tymczasowego aresztowania było niezasadne i nie ma mieć miejsca" - powiedziała Marczuk-Pazura w RMF FM.
Zapytana przez dziennikarza stacji, czy oddano jej 500 tysięcy złotych, które wcześniej musiała wpłacić, odpowiedziała: "Zwrócono tym osobom, które za mnie wpłaciły to poręczenie majątkowe".
Celebrytka zatrzymana przez CBA za - w opinii biura - pomoc w "lewej" prywatyzacji państwowej spółki, nie jest taka groźna. Weronika Marczuk-Pazura ujawniła, że sąd obniżył wysokość jej kaucji sześciokrotnie do 100 tysięcy złotych. "Uznał, że żądanie tymczasowego aresztowania było niezasadne" - dodała.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama