Wczesna Komunia Święta jest formą radykalnego sprzeciwu wobec podporządkowania życia sakramentalnego konsumpcji i materializmowi. Dzieci pięcio- i sześcioletnie nie łączą jeszcze z Pierwszą Komunią Świętą oczekiwań materialnych. Nie myślą o prezentach i uroczystej oprawie, więc mają szansę przeżyć ten ważny moment w zupełnie innej atmosferze” - przekonuje ksiądz Marcin Węcławski, proboszcz parafii pw. Maryi Królowej w Poznaniu, który od 20 lat udziela wczesnej komunii. Jego zdaniem każde dziecko, które czuje taką potrzebę, powinno pójść do komunii jak najwcześniej i potem razem z rodzicami w pełni uczestniczyć w mszy świętej.

Reklama

Dla państwa Dmochowskich z Poznania taki wybór był zupełnie naturalny - ich trzy córki poszły do pierwszej komunii, będąc jeszcze przedszkolakami. Najstarsza Aniela miała wtedy 6 lat, a Julia i Rozalka 5. ”Julia już jako 4-latka za każdym razem, gdy znalazła się przed tabernakulum, powtarzała słowa modlitwy: pragnę cię przyjąć, panie. Nie traktowaliśmy tej prośby dosłownie, myśleliśmy, że to tylko dziecięcy kaprys” - opowiada Barbara Dmochowska.

Jest tylko jeden formalny warunek, jaki dziecko musi spełnić, aby przystąpić do wczesnej komunii – powinno odróżniać, czym się różni chleb w Eucharystii od zwykłego chleba. No i musi umieć to wyrazić. ”Nie trzeba tu żadnego rozumowego podejścia. Pan Jezus wymagał od nas wiary i miłości” - tłumaczy ksiądz Węcławski.

Nie wszyscy księża są jednak takiego samego zdania. Kiedy rodzice 6-letniego Piotra z Poznania chcieli go posłać do wcześniejszej komunii, usłyszeli w swojej parafii, że być może chłopiec będzie nieszczęśliwy, jeśli uroczystość ta odbędzie się poza wspólnotą klasową. Nie dali jednak za wygraną i znaleźli proboszcza, który nie robił żadnych trudności.

Reklama

Argumentem, który ma zniechęcać rodziców do wczesnej komunii, jest to, że dziecko może czuć się pokrzywdzone, bo nie dostanie prezentów. Barbara Dmochowska uważa, że to nieprawda. ”Byliśmy zadowoleni, że uniknęliśmy całej tej komercyjnej otoczki. Poprosiłam rodzinę, by w tym dniu dawała córkom tylko drobne upominki o charakterze religijnym. A dzieci nie czują się pokrzywdzone, bo dostają prezenty, tylko że przy innych okazjach” - mówi. Ascezie sprzyja także termin wczesnej komunii - jest ona organizowana zawsze w Wielki Czwartek lub Niedzielę Wielkanocną.

Choć nikt nie prowadzi szczegółowych statystyk, prawdopodobnie do wczesnej komunii przystępuje około 100 dzieci rocznie, najczęściej w Poznaniu i na Śląsku. W innych regionach proboszczowie wolą tradycyjny termin. ”Szkoda. Wszystkie dzieci idą jak na sznurku. A do każdego powinno się podchodzić indywidualnie” - przekonuje ks. Węcławski.