Na szczęście nie była to żadna potężna mina. Dlatego skończyło się tylko na strachu i uszkodzeniu glebogryzarki. Rolnikowi nic się nie stało.
Saperzy dokładnie sprawdzili całe podwórko godpodarza. Okazało się, że nie ma na nim więcej min.
Na szczęście nie była to żadna potężna mina. Dlatego skończyło się tylko na strachu i uszkodzeniu glebogryzarki. Rolnikowi nic się nie stało.
Saperzy dokładnie sprawdzili całe podwórko godpodarza. Okazało się, że nie ma na nim więcej min.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję