"Kronikarz despotyzmu i konfliktów w Trzecim Świecie", "mistrz reportażu" - takie określenia znalazły się w depeszach światowych agencji, informujących o śmierci Ryszarda Kapuścińskiego. Największe światowe dzienniki, witryny internetowe stacji telewizyjnych żegnają polskiego pisarza. Na stronie CNN informacja o jego śmierci jest pierwszą wśród wiadomości z Europy.

Szczególnie ciepło wspominają Kapuścińskiego dziennikarze w Ameryce Płd. "Żegnaj mistrzu" - zatytułowała swój artykuł peruwiańska gazeta. Inne piszą o nim jako o "jednym z najlepszych reporterów XX w."

Hiszpańska agencja EFE przypomina wszystkie najważniejsze książki i zbiory reportaży Ryszarda Kapuścińskiego. O śmierci Kapuścińskiego poinformowały także natychmiast włoskie media. Dyrektor Instytutu Polskiego w Rzymie Jarosław Mikołajewski tłumaczy, że "Kapuściński był chyba we Włoszech najbardziej kochanym ze wszystkich pisarzy. Był nagradzany, poszukiwany, rozpoznawany na ulicy".

O śmierci Ryszarda Kapuścińskiego pisze nawet australijska gazeta "Sydney Morning Herald". Wspomina tytuły jego książek. Pisze, że wśród jego przyjaciół był m.in. legendarny rewolucjonista Che Guevara.