Według irlandzkiej telewizji RTE, polscy pracownicy zostali napadnięci w mieście Cavan na północy kraju. Trafili do szpitala, ale dwóch z nich już zostało wypuszczonych do domu. Życiu trzeciego nic nie zagraża, choć musiał jeszcze zostać pod opieką irlandzkich lekarzy.
Irlandzka policja uważa, że napad mógł nie być zaplanowany z góry, a Polacy są przypadkowymi ofiarami. Nie wiadomo, czy sprawcą ataku był jeden napastnik, czy też było ich kilku. Nie ujawniono też nazwisk napadniętych.
Śledztwo trwa, dlatego policja apeluje o kontakt do wszystkich, którzy mogą w nim pomóc i wskazać sprawcę lub sprawców.