Każde dziecko wie, że "w Pacanowie kozy kują". Bo Pacanów słynie na całą Polskę właśnie dzięki Koziołkowi Matołkowi - postaci z komiksu Kornela Makuszyńskiego.

Rafał B. wracał właśnie z dyskoteki. Był pijany. Na jego drodze, wiodącej przez rynek, wyrosła biała, wysoka postać w czerwonych spodenkach. Rzucił się na nią i walczył jak lew... z koziołkiem - twierdzi "Fakt".

Reklama

Całkowicie zdemolował pomnik, a szczątki zostawił na rynku. Pacanowska policja za punkt honoru postawiła sobie złapanie wandala.

Zaczęło się przepytywanie świadków i zbieranie śladów. Wreszcie funkcjonariusze wpadli na trop Rafała B. Gdy go złapali, od razu przyznał się. Chce nawet dobrowolnie poddać się karze - twierdzi "Fakt". Prosi, by sąd skazał go na sześć miesięcy w zawieszeniu i 1500 zł kary.

Reklama