Aż 72 proc. ankietowanych przez ośrodek badań opinii CBOS negatywnie odnosi się do tzw. obrońców krzyża zabranego w zeszłym tygodniu sprzed Pałacu Prezydenckiego. 52 proc. wyraża swoją dezaprobatę w sposób zdecydowany. Zwolennicy obrońców krzyża to jedynie 16 proc. respondentów. Awantura o symbol z Krakowskiego Przedmieścia jest najwyraźniej obojętna 7 proc. ankietowanych - oni nie mieli zdania.
Chodzi przede wszystkim o atmosferę ostrego konfliktu, jak wytworzyła się wokół sporów o los krzyża. Według badania, Polacy z niechęcią przyjmują także kontrmanifestacje, organizowane przez osoby niezgadzające się na pozostawienie krzyża przed Pałacem Prezydenckim.
Dwie trzecie ankietowanych (66 proc.) dystansuje się wobec tego rodzaju manifestacji i happeningów, 18 proc. badanych popiera je.
Większość respondentów (61 proc.) jest zdania, że wydarzenia przed Pałacem Prezydenckim są oznaką anarchii osłabiającej państwo, pokazują bowiem, że bez większych konsekwencji można kwestionować porządek prawny. Nieco ponad jedna piąta (22 proc.) badanych sądzi, że wydarzenia te należy interpretować przede wszystkim jako wyraz wolności i prawa do wyrażania własnych uczuć i poglądów przez obywateli, a 17 proc. nie potrafiło zająć stanowiska w tej kwestii.
Z badania CBOS wynika, że poparcie dla tzw. obrońców krzyża deklarują przede wszystkim osoby starsze - powyżej 45. roku życia - i gorzej wykształcone, częściej mieszkańcy wsi.
Centrum podkreśla, że nawet wśród osób praktykujących kilka razy w tygodniu więcej jest przeciwników (43 proc.) niż zwolenników działań tzw. obrońców krzyża (37 proc.).
Największy odsetek zwolenników (25 proc.) jest wśród rolników (25 proc.) oraz robotników niewykwalifikowanych, emerytów, rencistów (po 21 proc.).
Z kolei przeciwnicy tzw. obrońców krzyża to - jak podaje CBOS - przede wszystkim ludzie młodzi i w średnim wieku (25-44 lata), osoby z wykształceniem średnim i wyższym, mieszkańcy miast powyżej 100 tys.
W ocenie CBOS, na stosunek do tzw. obrońców krzyża wpływają także poglądy polityczne, choć o nim nie przesądzają. Zarówno deklarujący się jako zwolennicy lewicy, jak i prawicy w większości krytycznie oceniają działania tzw. obrońców krzyża (odpowiednio: 84 proc. i 64 proc.), jednak osoby o prawicowych poglądach politycznych częściej patrzą na nich przychylnym okiem - więcej niż co czwarty respondent z tej grupy (26 proc.) deklaruje się jako zwolennik tzw. obrońców krzyża.
CBOS zwraca też uwagę, że w grupie osób deklarujących się jako zwolennicy PiS poparcie dla tzw. obrońców krzyża wynosi 40 proc.
Ponad trzy czwarte ankietowanych (77 proc.) opowiada się ponadto za realizacją umowy między kurią warszawską, urzędem prezydenta i harcerzami w sprawie przeniesienia krzyża do kościoła św. Anny. 13 proc. opowiedziało się przeciwko jego przenoszeniu.
Sondaż został zrealizowany w dniach 2-8 września tego roku na liczącej 1041 osób reprezentatywnej próbie dorosłych mieszkańców Polski.