Do pierwszej demonstracji ma dojść 9 listopada w Gdańsku. Szef związku Piotr Duda przekonuje, że wielu pracowników, którym w we wrześniu nie udało się dotrzeć do Warszawy na wielką demonstrację ogólnopolską, chce wyrazić swój sprzeciw.
Solidarność zapowiada, że niezależnie od protestów zaproponuje pozostałym reprezentatywnym centralom związkowym - OPZZ i Forum Związków Zawodowych - wspólne akcje przeciwko antypracowniczej polityce rządu.
- Spór z antypracowniczym rządem zostanie przeniesiony na forum międzynarodowe - zapowiadają związkowcy.
Solidarność podtrzymuje przy tym zawieszenie w pracach Komisji Trójstronnej, jednocześnie deklaruje gotowość do rozmów dwustronnych z rządem na temat realizacji postulatów
- Obecna formuła funkcjonowania komisji wyczerpała się i trzeba szukać nowych rozwiązań i my ich szukamy - mówi Piotr Duda. Związkowcy dodają, że dotyczy to również Wojewódzkich Komisji Dialogu Społecznego.
Solidarność nie wyklucza również dwustronnych rozmów z organizacjami pracodawców. Spotkania takie mają doprowadzić do nawiązania dialogu społecznego, i zwiększenia znaczenia ponadzakładowych układów zbiorowych.