Prokuratura nie otrzyma z Dominikany tamtejszych akt sprawy abp. Józefa Wesołowskiego, bo przekazano je w całości do Watykanu. Jak powiedział IAR rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Przemysław Nowak, wynika to z pisma, które z Prokuratury Generalnej Republiki Dominikany wpłynęło15 stycznia.
Poinformowano nas , że całość akt w zakresie postępowania w sprawie arcybiskupa Wesołowskiego została przekazana z Republiki Dominikańskiej do Watykanu, wobec czego nie ma możliwości nadesłania akt w zakresie byłego nuncjusza apostolskiego do polskiej prokuratury - powiedział. Rzecznik dodał, że pismo to nie zawierało szerszego uzasadnienia.
Arcybiskup Wesołowski to były nuncjusz apostolski na Dominikanie, odwołany przez papieża w związku z podejrzeniem o pedofilię. 8 stycznia Stolica Apostolska poinformowała polską prokuraturę, że były nuncjusz jako obywatel Watykanu nie może być poddany ekstradycji. Poinformowano też, że Kongregacja Nauki Wiary, która zajmuje się wszystkimi takimi przypadkami, prowadzi własne postępowanie w sprawie abp. Wesołowskiego. Najwyższą karą kościelną za pedofilię jest wykluczenie ze stanu duchownego.
Przemysław Nowak zaznaczył, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie nadal będzie podejmowała czynności, mające na celu uzyskanie materiału dowodowego pozwalającego na potwierdzenie lub wykluczenie popełnienia przez byłego nuncjusza apostolskiego na Dominikanie przestępstw naprzeciwko wolności seksualnej i obyczajowości na szkodę małoletnich poniżej lat 15.