Górnicy protestujący w przeznaczonej do likwidacji kopalni Kazimierz-Juliusz w Sosnowcu dostają zaległe wypłaty. Taką informację przekazał IAR Patryk Kosela, rzecznik Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień 80". To dobra wiadomość, spełniono pierwszy postulat - zaznaczył Patryk Kosela. Jak dodał, górnikom wysłano przelewy z wypłatami. Jedynie 60 osób otrzyma pieniądze w poniedziałek. Pod ziemią protestuje nadal 150 górników. Domagają się możliwości wykupu mieszkań zakładowych oraz przedłużenia działalności kopalni, a po jej zamknięciu - przejścia do innych zakładów Katowickiego Holdingu Węglowego na obecnych warunkach.
Górnicy nie podjęli jeszcze decyzji w sprawie ewentualnego przerwania protestu. Oczekują również przeprosin od prezesa Holdingu, który groził strajkującym wyrzuceniem z pracy. Jeżeli prezes przeprosi na piśmie za swoje zachowanie w stosunku do górników i zarząd Holdingu zagwarantuje, że nie będzie wyciągał wobec protestujących konsekwencji, to jest duża szansa, że ten strajk pod ziemią zostanie zakończony - powiedział Patryk Kosela. O 19:00 w Warszawie odbędzie się specjalne posiedzenie rady nadzorczej Katowickiego Holdingu Węglowego. Natomiast jutro w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim spotkają się wojewoda śląski Piotr Litwa, wiceminister środowiska Jerzy Pietrewicz i Jan Krzysztof Bielecki, reprezentujący premier Ewę Kopacz.
ZOBACZ TAKŻE:Strajk w kopalni w Sosnowcu. Górnicy nie chcą wyjść na powierzchnię>>>