Po blisko dwóch latach obowiązywania nowych zasad odbioru odpadów widać, że Polacy chętniej i częściej segregują odpady opakowaniowe, choć nadal mają z tym problem. 22 proc. respondentów nadal wrzuca wszystko do tego samego kosza. To 7 mln Polaków, czyli więcej niż co piąty badany.
Nie lepiej wygląda sytuacja w przypadku segregacji kartonów do płynnej żywności. Bo choć blisko 68 proc. dorosłych Polaków deklaruje, że segreguje je regularnie, to 28 proc. nie wie, do jakiego worka czy pojemnika należy je wrzucać - to 9 milionów Polaków.
Zawsze robi to 40 proc., a przeważnie 28 proc. Nigdy za segregację kartonów nie zabrał się co piąty zapytany (22 proc.), a sporadycznie robi to 10 proc. respondentów.
Przeszkodą w tym są przede wszystkim: brak dobrej infrastruktury (28 proc. wskazuje, że w ich najbliższej okolicy nie ma odpowiednich pojemników do selektywnej zbiórki), miejsca na segregację (22 proc.), chęci (18 proc.) i wiary w sprawność systemu zagospodarowania odpadów (17 proc.).
Spośród tych, którzy nie prowadzą regularnej segregacji, 13 proc. w ogóle nie słyszało o recyklingu kartonów po mleku i sokach, a kolejne 13 proc. nie ma pojęcia, do którego pojemnika wrzucać takie kartony.
Pojemnik, chęci, instrukcja
Tym, co mogłoby przekonać badanych do segregacji kartonów po mleku i sokach, jest przede wszystkim zapewnienie łatwego dostępu do pojemników do selektywnej zbiórki (33 proc.), odpowiednie pojemniki w domu (23 proc.), pewność, że system zarządzania odpadami działa rzetelnie (22 proc.) i instrukcja, która w prosty sposób wyjaśniałaby zasady segregacji (14 proc.).
Nie zmienia to jednak faktu, że blisko jedna piąta osób, które nie segregują kartonów do płynnej żywności (18 proc.), deklaruje, że nic nie skłoniłoby ich do zmiany przyzwyczajeń.
Ankietowani pytani byli także o to, kto powinien odpowiadać za edukację dotyczącą właściwej segregacji kartonów. Wskazywali, że to zadanie: władz samorządowych (miasta, gminy, województwa, wskazuje na to 23 proc.), szkół (15 proc.) i mediów (13 proc.).
Badanie przeprowadzono między 8 a 13 maja na próbie ponad 1 tys. osób.