Zbigniew Stonoga pierwszy zarzut usłyszał po publikacji pierwszych 21 tomów akt śledztwa. Dzisiejszy zarzut dotyczy ujawnienia treści kolejnych siedmiu tomów.

Stonoga poinformował też dziennikarzy, że nie opublikuje dokumentu, który - jak twierdzi - może być tajnym aneksem do raportu o rozwiązaniu Wojskowych Służb Informacyjnych.

Reklama