Inne

Mazowsze
W pobliżu Ciechanowa wichura przewróciła drzewo, które spadło prosto na przejeżdżający samochód z trzyosobową rodziną. Zginął 26-letni kierowca. "Pasażerowie samochodu - 19-letnia żona kierowcy i jego sześciomiesięczna córka zostały lekko ranne i przewieziono je szpitala" - informuje oficer dyżurny mazowieckiej policji w Radomiu.

Reklama

W tym tragicznym wypadku uczestniczyło jeszcze jedno auto, renault. Kiedy jego kierowca zobaczył, że na jadące przed nim audi spada drzewo, szarpnął kierownicą i zjechał na lewy pas ruchu. Wtedy uderzył w leżący w poprzek drogi pień. Na szczęście nikt z tego renault nie został nawet ranny.

Wielkopolska
Tu również kierowcy najeżdżali na powalone przez orkan drzewa. W takich wypadkach lekko ranne w Wielkopolsce zostały dwie osoby. Przez pewien czas połamane konary zablokowały trasy krajowe numer 2, 5 i 92. W Rawiczu wiatr wyrwał drzewo z ziemi i rzucił je na dach basenu miejskiego. Jego konstrukcja została uszkodzona.

Reklama

W sumie wielkopolscy strażacy wyjeżdżali do interwencji ponad 300 razy. W wielu miejscowościach regionu nie ma prądu, bo wichura pozrywała linie energetyczne. Usterki są cały czas naprawiane.

Łódzkie
Aż 400 razy interweniowali strażacy w tym województwie. Na szczęscie nie było ofiar, ale orkan zerwał dachy z kilku domów w miejscowości Rzeczyca. W Opocznie było to nawet 400 metrów kwadratowych dachu na bloku mieszkalnym. Gdy spadał na dół, uszkodził kilka samochodów. W Łódzkiem również są kłopoty z prądem.

Świętokrzyskie
Tutaj też wiatr zrywał dachy i linie energetyczne. Ekipy remontowe cały czas je naprawiają. Najwięcej zgłoszeń strażacy mieli w powiatach: kieleckim, staszowskim, sandomierkim i koneckim.

Reklama

Kujawsko-Pomorskie
We wsi Krąpiewo koło Bydgoszczy powalone drzewo upadło na budynek i poważnie go uszkodziło, ale nikomu na szczęście nic się nie stało. Połamane konary zniszczyły także samochód w Michalinie koło Nakła. Z powodu leżących na jezdni konarów i całych drzew utrudniony był ruch na wielu drogach regionu. Wielokrotnie w ciągu dnia interweniowały także ekipy techniczne energetyki, naprawiające pozrywane przez wiatr linie przesyłowe.

Warmińsko-Mazurskie
Tu strażacy byli wzywani 140 razy. Najwięcej zgłoszeń było o powalonych drzewach, ale również zerwanych przez orkan reklamach, antenach czy rynnach. 11 miejscowości nie ma prądu, bo wichura połamała słupy energetyczne.

Podlasie
Na Podlasiu 15 tys. gospodarstw bez prądu Wichura pozbawiła też prądu 15 tysięcy gospodarstw na Podlasiu. Najgorsza sytuacja jest w okolicach Czyżewa, Wysokiego Mazowieckiego, Ciechanowca, a także Puńska.

Podkarpacie
Tu nie było inaczej, niż w pozostałych częściach naszego kraju. Orkan łamał drzewa jak zapałki, zrywał też linie energetyczne. Na szczęscie nikt nie został ranny. Rzecznik podkarpackich strażaków Marcin Betleja informuje, że najwięcej interwencji było na północy Podkarpacia.

"Wiatr przesuwał się na południe i słabł. Najczęściej strażacy jeździli, aby usuwać drzewa które tarasowały drogę. Zdarzały się interwencję dotyczące zerwanych dachów, oraz samochodów uszkodzonych przez drzewa" - relacjonuje Betleja.

Na kolei nie było lepiej
Skutki wielkiej wichury odczuła także kolej. Od piątku wydarzyło się odnotowano ponad sto różnego rodzaju awarii. "Wiele pociągów było spóźnionych" - podaje rzecznik prasowy PKP Krzysztof Łańcucki.

Wiatr zrywał sieć trakcyjną, powodował awarie urządzeń sterowania ruchem kolejowym, przewracał na tory drzewa i słupy telefoniczne, łamał rogatki na przejazdach kolejowo-drogowych.

Tylko w sobotę z powodu złych warunków atmosferycznych opóźniło się 141 pociągów pasażerskich i 88 pociągów towarowych - informuje Łańcucki.