Sondaż, w którym IBRiS zapytał ankietowanych o zdanie na temat elit, opublikowano w niedzielę na portalu Onet.pl. Jedno z pytań dotyczyło samego słowa: "elity". 54 proc. odpowiedziało, że ma z nim negatywne skojarzenia, nieco ponad 16 proc. - pozytywne, a 29,3 proc. - neutralne.
Elity polityczne najgorsze?
Jeszcze gorzej, jak podaje Onet, wypada słowo "elity polityczne". Z sondażu wynika, że ponad 77 proc. ankietowanych ma z nim złe skojarzenia, nieco ponad 10 proc. - dobre, a ponad 12 proc. - neutralne.
"Pomimo tak negatywnych odpowiedzi ankietowani wciąż uważają, że elity są potrzebne w społeczeństwie. Taką opinię wyraziło 44,1 proc. badanych. Przeciwnego zdania jest 34,8 proc. ankietowanych. Natomiast 21,1 proc. wskazało na odpowiedź: ani się zgadzam, ani się nie zgadzam" - zaznacza Onet.
Elity do wymiany?
Ponad połowa ankietowanych twierdzi jednak, że "elity nie sprawdziły się i trzeba je wymienić". "Uważa tak 64,1 proc. respondentów. Przeciwnie uważa 12,1 proc., natomiast nie ma zdania na ten temat 23,8 proc. badanych" - wskazuje portal.
IBRiS w badaniu rozróżnił ponadto cztery grupy elity. Najlepiej ocenione zostały elity naukowe, potem kulturalne, dalej gospodarcze, a najgorzej elity polityczne.