- Te pytania nie spełniają wymogów metodologii prowadzenia olimpiad - mówi w rozmowie z portalem tvp.info wiceminister edukacji Tomasz Rzymkowski. Podkreśla, że właśnie dlatego potrzebne są zmiany w prawie.

Reklama

Organizatorzy odpowiadają, że uczniowie powinni wykazywać się zarówno wiedzą, jak i umiejętnościami dokonywania ocen.

TVP Info poinformowało, że "w środę przed południem internet obiegły zdjęcia arkuszy z pytaniami". Chodziło o etap szkolny IX ogólnopolskiej olimpiady wiedzy o prawach człowieka w świecie współczesnym. Jej organizatorem jest Centrum Organizacji Przedmiotowo-Tematyczno-Interdyscyplinarnych Olimpiad Społeczno-Historycznych w Białymstoku.

Pytania o kontrolę PiS nad instytucjami

Reklama

Portal tvp.info dotarł do treści pytań, jakie otrzymali uczniowie. Jedno z nich brzmiało: "Prokuratura w RP za rządów PiS: a). jej struktura się nie zmieniła, b). jej niezależność się nie zmieniła, c). jej niezależność osłabła, d). jej niezależność wzmocniła się". W arkuszu zamiast terminu "Trybunał Konstytucyjny" pojawiało się "TK J. Przyłębskiej", a zamiast "ustawa medialna" hasło "Lex TVN". Innym razem młodzież zapytano: "PiS sprawuje kontrolę nad: KRRiT, KRS, NIK, czy RPO?".

W rozmowie z portalem tvp.info wiceszef resortu edukacji Tomasz Rzymkowski zaznaczył, że konkurs organizowany przez COPTIOSH nie ma patronatu ministerstwa. - Te pytania nie spełniają wymogów metodologii prowadzenia konkursu, a całość jest nieobiektywna. Jeśli pytamy o bitwę pod Grunwaldem, to wiadomo, że właściwą datą jest rok 1410. Natomiast tutaj mamy do czynienia raczej z pytaniami o sympatie polityczne osób, które przygotowywały pytania do tego konkursu – stwierdził Rzymkowski. W rozmowie z portalem tvp.info ocenił, że całe zamieszanie to "idealny przykład na naruszanie przez niektóre środowiska apolityczności szkoły".