Wybuch nastąpił w centrum paliw rakietowych, które kilka lat temu zostało oddane do użytku - potwierdziła w rozmowie z RMF FM prezes zakładów Elżbieta Śreniawska.

Władze zakładu badają, co się wydarzyło. Podkomisarz Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy skarżyskiej policji poinformował, że zgłoszenie o pożarze służby otrzymała przed południem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że ogień pojawił się w jednym z magazynów zakładu. - Był to niewielki, parterowy budynek - powiedział w rozmowie z TVN24 podkom. Gwóźdź.

Reklama

Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora.

Ogień został ugaszony przez zakładową straż pożarną skarżyskiej spółki zbrojeniowej.