Służby weszły na teren przytuliska w poniedziałek. Ustalono, że część zwierząt była zaniedbana, nie miała także należytej opieki i znajdowała się w trudnych warunkach bytowych. Psy nie miały także stałego dostępu do wody – przekazał rzecznik policji.

Reklama

Powiatowy lekarz weterynarii skierował wniosek do wójta gminy Lelis o interwencyjne odebranie 43 zwierząt znajdujących się w schronisku dla psów. Wydana została również w tej sprawie decyzja administracyjna. Czworonogi trafią do jednej z fundacji zajmującej się ochroną zwierząt z terenu powiatu ostrołęckiego. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z ostrołęckiego Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją.

Spór o przytulisko

Jak podał Tygodnik Ostrołęcki, przytulisko uruchomiła w sierpniu 2019 r. na prywatnej działce w Gnatach działaczka Stowarzyszenia Obrońców Zwierząt. Według tygodnika jej inicjatywa nie spotkała się z aprobatą mieszkańców wsi. W listopadzie 2019 r. do Urzędu Gminy w Lelisie trafiła petycja podpisana przez 121 mieszkańców Gnat. Sprzeciwiali się oni umiejscowieniu przytuliska w środku wsi, pomiędzy budynkami mieszkalnymi. Wielokrotnie dochodziło na tym tle do kłótni i interwencji policji.

autorka: Ilona Pecka