Strażacy wokół wagonu ustawili kurtyny wodne, które mają powstrzymać rozprzestrzenianie się oparów 36-procentowego kwasu solnego. Substancja zaczęła wyciekać na bocznicy przy ul. Armii Krajowej o godz. 1 w nocy.

Reklama

Ewakuacji nie zarządzono. Strażacy proszą tylko, by na wszelki wypadek mieszkańcy okolicznych budynków nie otwierali okien. Zamknięto też część ul. Armii Krajowej i część ul. Katowickiej.

Od rana ratownicy ze specjalistycznym sprzętem zbierają substancję z cysterny do mniejszych zbiorników. Czekają jednak aż odbiorca kwasu przyśle dobrą cysternę do przempompowania kwasu solnego. Ta miała podjechać około godz. 9 rano.

Przepompowywanie rozpoczęło się jednak dużo później - po godz. 12. W cysternie pozostało około 50 z 53 ton kwasu. Strażacy powinni skończyć go przetaczać za kilka godzin.