Pewien mieszkaniec ulicy Akermańskiej, jak zwykle zamierzał wyrzucić śmieci do pobliskiej altany śmietnikowej. I wszystko odbyłoby się jak zwykle, gdyby nie pojawił się gość, którego w tym miejscu raczej nikt by się nie spodziewał.
"Błyszczące oczy"
"Wśród pojemników na odpady można było dostrzec błyszczące oczy średniej wielkości jaszczurki. Po chwilowym szoku, przytomny znalazca zaopiekował się mieszkańcem śmietnika i wezwał Ekopatrol" - przekazali strażnicy miejscy.
Okazało się, że jaszczurka jest w dobrym stanie, bez widocznych ran ani kontuzji. Zwierzę zostało bezpiecznie umieszczone w transporterze i przewiezione do Centrum CITES na terenie warszawskiego zoo. Tam specjaliści poinformowali, że jest to gekon orzęsiony, którego środowiskiem naturalnym jest Nowa Kaledonia, znajdująca się 1400 kilometrów na wschód od Australii.
Strażnicy podejrzewają, że prawdopodobnie uciekł lub został wyrzucony przez hodowcę.
"Gatunek uznawany był za wymarły"
Gekon orzęsiony (Correlophus ciliatus) – endemiczny gatunek jaszczurki z rodzaju Correlophus występujący wyłącznie na Nowej Kaledonii. W USA gatunek ten jest popularny w hodowli amatorskiej. Gekon orzęsiony jest jednym z najmniejszych gekonów z rodzaju Correlophus, jednak wciąż dość duży w porównaniu z gekonami innych rodzajów. Dorosłe osobniki osiągają rozmiary do 20–22 cm i masę do 65 g. Długość ciała bez ogona wynosi około 11 cm.
"Gatunek ten uznawany był za wymarły, aż do 1994 roku, kiedy to osobniki tego gatunku zostały zauważone na Île des Pins (małej wyspie leżącej na południe od Grande Terre, głównej wyspy Nowej Kaledonii)" - informuje zoo w Zamościu. Najbardziej wyróżniającą się cechą tego gekona są wyrostki skórne, znajdujące się nad oczami oraz na grzbiecie, od których gekon wziął swoją nazwę.
Podobnie do większości gekonów nie posiada powiek, więc do czyszczenia oczu, używa swojego długiego języka. Gekony orzęsione mają dobrze rozwinięte poduszki palców, oraz sprawne pazury. Spodnie części palców, oraz końcówka ogona wyłożone są lamelami, które są zbudowane z milionów szczecinek. To one umożliwiają im przywieranie do chropowatych powierzchni, a nawet do wspinania się na gładkich powierzchniach np. szkle. Jest gatunkiem narażonym na wyginięcie.
autorka: Marta Stańczyk