Na zapisanym w telefonie nagraniu widoczne są dwie kobiety. Jedna z nich prowadzi mężczyznę na smyczy. Mężczyzna idzie na kolanach przez las. Ma założoną na szyję zaciśniętą kolczatkę.

Kobiety bezlitośnie go biły i kopały. Mężczyzna błagał o litość, zapewniając, że niczego nie ukradł.

Reklama

Kim są oprawczynie?

Reklama

Funkcjonariuszom udało się zidentyfikować osoby z nagrania. Są to 39-letnia właścicielka telefonu, 26-latka oraz, jak się okazało 45-letni kompan, odsiadujący aktualnie wyrok w zakładzie karnym. Ofiarą brutalnego pobicia był 32-latek - poinformowała policja.

Konsekwencje Prawne

Cała czwórka to mieszkańcy powiatu starachowickiego, a pobicie miało miejsce w 2022 roku. Zatrzymane kobiety twierdzą, że doszło do niego, ponieważ 32-latek nie oddał im pożyczonych wcześniej rzeczy. Decyzją sądu, kobiety trafiły do aresztu na trzy miesiące. Wszystkim oskarżonym grozi od pięciu do 25 lat więzienia.